Somnabulizm pochodzi z łaciny: somnus to sen a ambulus - chodzący.
Lunatyzm pochodzi od słowa luna - księżyc.
To oczywiście chodzenie podczas spania. Winowajcą jest tutaj niedojrzały układ nerwowy. Dlatego występuje często u dzieci i jest niegroźne, a u dorosłych (18% populacji) nazywane jest już chorobą. U dzieci najczęściej to zjawisko występuje raz w życiu. Broughton z Ottawy udowodnił, że dziecko pozostawione na podłodze w czasie snu samo wstanie i zacznie chodzić. Co najmniej 15% dzieci w wieku od 4 do 12 lat lunatykuje, a większość to chłopcy. Najczęściej dzieci wyrastają z tego w wieku dojrzewania. Najczęściej dochodzi do tego zjawiska podczas pełni, chory nie musi go widzieć, organizm wyczuwa.
Śpiący wstaje i wykonuje różne czynności: ubiera się, je, Umysł śpi więc człowiek nie jest w stanie kontrolować zachowania - jest bardzo podatny na sugestie innych osób. San ten trwa od kilku do 30 minut, a nawet dłużej. Lunatyk oczy ma otwarte, widzi wszystko i jest w stanie omijać przeszkody, pisać i czytać. Potrafi zareagować na pytanie innych, ale nie musi na nie odpowiedzieć. Najczęściej odpowiada prawdę. Lunatykowanie to także: jazda samochodem, chodzenie po murach, wypadnięcie z okna czy odkręcenie gazu i wysadzenie domu w powietrze. Zdarza się, że osoba może być agresywna - dochodzi do pobić, znanych jest 10 morderstw.
Najczęściej somnabulik nic nie pamięta. Lunatykowanie pojawia się już od 30-40 minut od zaśnięcia w szczytowym momencie snu - w fazie NREM (powolny ruch gałek ocznych, sen głęboki). U dorosłych somnambulizm wiąże się ze stresem, nadużywaniem alkoholu, zmęczeniem. Leczy się poprzez psychoterapię (spłycanie snu), techniki relaksacyjne tj. hipnoza i autohipnoza oraz przez podanie środków antydepresyjnych.
Często występują tutaj problemy z oddychaniem w czasie snu. Prowadzi to prawdopodobnie do zakwaszenie krwi.